Wydawnictwo Le Lombard udostępniło na swojej stronie do wglądu pięć plansz z siódmego albumu serii "Kriss de Valnor" zatytułowanego "Góra czasu". Można je zobaczyć klikając tutaj. Scenariusz komiksu napisali Xavier Dorison i Mathieu Mariolle. Za rysunki odpowiada Frédéric Vignaux, za kolory Gaétan Georges. Na rynku frankofońskim premiera "Góry czasu" została zapowiedziana na 10
listopada. W Polsce komiks zostanie wydany w 7 grudnia.
No jak dla mnie super kreska, bardzo fajne rysunki. Ciekawe jak całość, czekam! :)
OdpowiedzUsuńNa niektórych rysunkach twarz Kriss dziwnie się rozjeżdża. Hmmm... :-(
OdpowiedzUsuńPanowie! Świetnie to wygląda. W szoku jestem. Gdyby dopracować twarz Kriss na niektórych kadrach to można by pomyśleć, że to Rosiński z czasów Gwiezdnego Dziecka albo Łuczników. Gra światłocienia, kolory - niemal idealna imitacja. Piszę to po wielu godzinach studiowania kanonicznych Thorgali od strony rysunkowej właśnie.
OdpowiedzUsuńDla mnie rysunki super. Po "dokonaniach" de Vita miałem nadzieję że seria Kriss jak najszybciej sie zakończy. Po tym co widzę chciałbym żeby była przez nowego rysownika kontynuowana. Ewentualnie żeby Vignaux był rysownikiem innej Thorgalowej serii może Jolan lub one _shoty
OdpowiedzUsuńHistoria zaciekawia od pierwszej planszy. Jest akcja, w międzyczasie dowiadujemy się, co się dzieje. Sporo się zmieściło na zaledwie pięciu stronach. I nie jest to gadanie dla gadania, tylko wszystko ma miejsce w toku dynamicznych sekwencji. Można się wiele spodziewać!
OdpowiedzUsuń...i w końcu Kriss jest podobna do Kriss, a nie do swej niedzoszłej wnuczki z porażeniem lewej strony twarzy...
OdpowiedzUsuńTylko czemu Krystyna robi się coraz młodsza? To już dzieciata matrona, królowa itd.
OdpowiedzUsuńfakt, Thorgal starszy, Aaricia też już nie panienka, a Kriss fizycznie jakby cofała się w czasie, Chcę dojrzałej Kriss, a nie podlotka!
UsuńWy chyba już nie pamiętacie jak wygląda Aaricia w podserii Louve ;P
Usuńfakt, też zrobiła się z niej starsza siostra Louve
Usuń;-) ;-) 🙌🙈
OdpowiedzUsuń;-) ;-) 🙌🙈
OdpowiedzUsuńNo dobra, ale jest powiew świeżości :)
OdpowiedzUsuń