Stowarzyszenie
Krytyków i Dziennikarzy Komiksowych (ACBD) udostępniło roczny raport
dotyczący rynku komiksowego w krajach frankofońskich, przygotowany pod redakcją
sekretarza generalnego, Gillesa Ratiera. Wynika z niego między innymi,
że utrzymuje się tendencja obniżania nakładów większości topowych serii komiksowych na rynku frankofońskim. Dotyczy to również tytułów z logo "Thorgal" na okładce.
Trzeci
album serii "Młodzieńcze lata" zatytułowany "Runa" ukazał się w
nakładzie 80 000 egzemplarzy (41. miejsce w rankingu). To spory spadek w
stosunku do pierwszego ("Trzy siostry Minkelsönn"), który
został wydany w nakładzie 140 000 egzemplarzy. Mniejszy w stosunku do drugiego ("Oko Odyna"), który ukazał się w
nakładzie 90 000 egzemplarzy.
Piąty album serii "Louve" zatytułowany "Skald" ukazał się w nakładzie 75 000
egzemplarzy (45. miejsce w rankingu). Pierwsze cztery albumy ukazywały się
przez ostatnie lata w nakładach 140 000 ("Raissa"), 115 000 ("Odcięta
dłoń boga Tyra"), 100 000 ("Królestwo chaosu") i 85 000 ("Crow") egzemplarzy. Podobnie jak w przypadku "Młodzieńczych lat", nakład spadł o 10 000 egzemplarzy.
Szósty album serii "Kriss de Valnor" zatytułowany "Wyspa zaginionych dzieci"
ukazał się w nakładzie 85 000 egzemplarzy (35. miejsce w rankingu).
Poprzednie albumy ukazywały się w
nakładach 200 000 ("Nie zapominam o niczym!"), 130 000 ("Wyrok walkirii"
oraz "Czyn godny królowej"), 95 000 ("Sojusze") i 85 000 ("Czerwona jak Raheborg") egzemplarzy. Nakład poprzedniego albumu został więc utrzymany. Nie jest wykluczone, że wpływ na tę decyzję miała zespołu odpowiedzialnego za powstanie kontynuacji serii. Xavier Dorison zastąpił Yvesa Sentego w roli scenarzysty, a Roman Surżenko zastąpił Giulio de Vitę na stanowisku rysownika.
Pełny raport można znaleźć na stronie http://www.acbd.fr.
No cóż, nakłady są najlepszą recenzją serii, a spadające nakłady mówią same za siebie.
OdpowiedzUsuńPS. W artykule oczywiście jest błąd, bo to Kriss jest na 34 miejscu, Młodzieńcze na 37, Louve na 44.
A cały Lombard też słabo. Jedyny komiks lepszy od Thorgali to 33 tom Smerfów na 22 miejscu w nakładzie 105 tys.
OdpowiedzUsuńA Van Hamme ciągle w formie. Jego najnowszy Largo (20 tom) na 4 miejscu z nakładem 300 tys.
OdpowiedzUsuńNo cóż... Jak to starsi mawiają: co za dużo to niezdrowo. Gdyby ukazywał się tylko jeden Thorgal (ten główny) nawet co 2-3 albo choćby 4 lata, czytelnicy czkaliby cierpliwie, a sprzedaż byłaby dużo większa.
OdpowiedzUsuńW sumie to i tak sporo wydrukowali Thorgali. Ciekawe ile sprzedano.
OdpowiedzUsuńNaklad Asterixa - szokujacy.