Niemiecki reżyser i scenarzysta Florian Henckel von Donnersmarck zajmie się telewizyjną adaptacją "Thorgala". Projekt zostanie zrealizowany wspólnie z producentem Janem Mojto i studiem Pergamon Film. Jak przyznaje filmowiec, o możliwość ekranizacji dzieła Jeana Van Hamme'a i Grzegorza Rosińskiego starał się od niemal dekady. "Te historie są tak dobre, że wydaje się trudniej je zepsuć niż zrobić dobrze" - powiedział amerykańskiemu The Hollywood Reporter (tutaj).
Von Donnersmarck ma na swoim koncie oskarową produkcję "Życie na podsłuchu" oraz "Turystę" z Angeliną Jolie i Johnnym Deppem w rolach głównych. Obecnie trwają prace nad jego trzecim filmem pod tytułem "Werk ohne Author".
"Te historie są tak dobre, że wydaje się trudniej je zepsuć niż zrobić dobrze" - scenarzysta serialu "Wiedźmin" też tak myślał...
OdpowiedzUsuń"Wiedźmin" to fabularne dno. Kiedy scenarzyści wycięli "przezabawne" dygresje Sapkowskiego pozostało wielkie... nic.
OdpowiedzUsuńNo nareszcie. Już dawno powinien powstać film Thorgal.
OdpowiedzUsuńa Thorgala zagra Tom Cruise:)
OdpowiedzUsuńJuż tak wiele razy o tym mówiono i pisano... Miał być nawet serial animowany, prace były mocno zaawansowane. Poczekamy i zobaczymy. Dopóki nie zobaczę trailera w sieci, nie traktuję tego na poważnie.
OdpowiedzUsuńCzemu nie traktujesz poważnie? Przecież to oficjalne info, że projekt dostał zielone światło, ma scenarzystę i reżysera oraz producenta (czyli pieniądze).
OdpowiedzUsuńPonieważ projekty które mają reżyserów, scenarzystów i pieniążki także bywają zawieszane (jak np. serial animowany o którym wspomniałem).
UsuńBywają zawieszane, owszem, z tysiąca różnych przyczyn. Ale ciężko takie newsy traktować niepoważnie.
OdpowiedzUsuńJa nie traktuję newsa niepoważnie, lecz pewność odnośnie powstania tego filmu. :-)
UsuńGdyby wreszcie udało się po tylu latach zrobić filmowego Thorgala było by super. Wcześniej już były zapowiedzi może teraz będzie to sfinalizowane. Dobrym posunięciem jest że ma być to serial. Oby tylko serial nie odbiegał od komiksu tzn mogą być jakieś "wstawki " tak jak to było w słuchowisku ale żeby wstawki nie miały wpływu na dużą zmianę całej historii. Mnie cieszy dodatkowa sytuacja - jeżeli będzie serial to za tym pójdą gadżety - książki, figurki, albumy kolekcjonerskie, może nowe serie o Thorgalu - fuuuura pieniędzy do wydania na najukochańszą serię i...kurde trzeba już zacząć oszczędzać na to wszystko....:))))
OdpowiedzUsuńNa stronie comic.de jest napisane, że adadptacja Thorgala, jeśli chodzi o klimat, ma być krzyżówką serialów "Gra o tron" i "Wikingowie". Zapowiada się ciekawie...
OdpowiedzUsuń