W ramach Kolekcji Hachette, w dniu dzisiejszym trafił do sprzedaży pierwszy tom serii "Thorgal". Cena
promocyjna "Zdradzonej czarodziejki" wynosi 9,90 zł. Specjalnymi dodatkami dołączonymi do wydawnictwa są plakat przedstawiający okładkę albumu
"Barbarzyńca" oraz reprodukcja jednej z grafik Grzegorza Rosińskiego (widoczna poniżej), która zdobiła okładkę gry komputerowej "Thorgal: Klątwa Odyna".
Komiksy z Kolekcji Hachette mają trochę mniejszy od klasycznego format (19,5 x 27 cm), a także przygotowaną na tę okoliczność oprawę graficzną. Każdy tom kolekcji będzie zawierać specjalny dodatek w formie ośmiu stron poświęconych kulisom powstawania sagi, w tym zdjęcia, szkice, galerie postaci, komentarze autorów. Kolejne tomy mają ukazywać się co dwa tygodnie w cenie 29,90 zł.
Kolekcja Hachette kusi czytelnika przede wszystkim unikatową kolekcją reprodukcji grafik Grzegorza Rosińskiego. Do każdego tomu ma być dołączana jedna taka grafika w formacie 18 x 24 cm. Oprócz tego specjalne bonusy czekają na kolekcjonerów, w tym grafika przedstawiająca portret Thorgala, kubek z ilustracją pochodzącą z albumu "Królestwo pod piaskiem" oraz koszulka z podobiznami Thorgala i Aaricii.
W ramach Kolekcji Hachette do sprzedaży mają trafić, podobnie jak na rynku franko-belgijskim, trzydzieści-trzy tomy serii "Thorgal", dwa tomy serii "Kriss de Valnor" i jeden tom serii "Louve". Grzbiety wszystkich komiksów ułożą się w jedną grafikę.
Według nieoficjalnych informacji, najprawdopodobniej chodzi o drugą próbę sprawdzenia chłonności rynku na tego typu kolekcję. Pierwsza taka próba miała miejsce w marcu, o czym można było przeczytać w tym miejscu.
Prawdopodobnie to kolejny test - Hachette wszystkie swoje serio-kolekcje podpiera reklamami i podstroną w sieci. Ale obym się mylił :)
OdpowiedzUsuńTest podobno już był w okolicach maja.
OdpowiedzUsuńDlatego napisałem "kolejny"
UsuńNo właśnie zastanawiam się, czemu robiliby drugi test, tylko tym razem trochę bogatszej kolekcji... Ale również wyrażam swoją wątpliwość, przychylając Hubertowi.
OdpowiedzUsuńObstawiam wersję, że z jakichś względów kolekcja jest dla Hachette opłacalna (tania licencja, dobra sprzedaż WKKM... strzelam), a poprzedni test wyszedł "na granicy". Wprowadzili drobne zmiany (dodatki, miejsce testu...) i ponownie badają rynek. Tak obstawiam, ale kto wie.
UsuńWedług nieoficjalnych informacji, najprawdopodobniej chodzi o drugą próbę sprawdzenia chłonności rynku na tego typu kolekcję.
OdpowiedzUsuńJa kupiłem w pierwszej odsłonie, i nie mam zamiaru kupować dalej.
OdpowiedzUsuńWiadomo w jakich województwach ten test???
OdpowiedzUsuńPierwszy rzut miał wady techniczne np. niewyraźny druk . Tak przynajmniej twierdzi mój znajomy, który ma pierwszy tom. Na infolinii było podobno dużo skarg...
OdpowiedzUsuńNiewyraźny druk... ludzie Wy już całkiem pogłupieliście.
Usuń