Zbyt to podobne do rysunków GR. Nic ciekawego...
Dobre. Mi się Ogotay zawsze kojarzył z Rosińskim - taki autoportret.
Zbyt to podobne do rysunków GR. Nic ciekawego...
OdpowiedzUsuńDobre. Mi się Ogotay zawsze kojarzył z Rosińskim - taki autoportret.
OdpowiedzUsuń