piątek, 3 sierpnia 2012

Polska premiera "Kriss de Valnor" i "Louve"

Wydawnictwo Egmont wstępnie planuje wydanie trzeciego albumu cyklu "Kriss de Valnor" i drugiego albumu cyklu "Louve" na 3 grudnia, a więc dokładnie za cztery miesiące.

Oba komiksy na rynku franko-belgijskim ukażą się w listopadzie: "Digne d'une reine" ("Godna królowej") 2 listopada, a "La main coupée du dieu Tyr" ("Odcięta dłoń boga Tyra") 16 listopada.

6 komentarzy:

  1. Napiszę i tutaj, bo jednak trochę wątpliwości mnie męczą: Nie znam scenariusza KdV (może to i dobrze)... intryguje mnie bowiem tytuł polskiego wydania: "Godna królowej". Godna królowej to może być np. kanapa, w przypadku kobiety zasługującej na koronę lepiej by było: "Godna (by) być królową". Ale powtarzam - scenariusza nie znam, zatem może czepiam się zbyt wcześnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem tak, sprawa tłumaczenia tego tytułu nie jest wcale taka prosta, także Wojtek Birek ma trochę zagwozdkę. Wszystko sprowadza się do zdania wypowiedzianego w "Wyroku Walkirii" przez Freyję. W oryginale brzmi ono: "Tant que tu n'auras pas accompli une action digne d'élever une princesse en reine, tu n'auras plus le droit de prendre la vie", w polskim tłumaczeniu "Dopóki nie dokonasz czynu godnego księżniczki lub królowej, nie będziesz miała prawa odebrać nikomu życia". Chodzi zatem o czyn "godny królowej".

      Moje zdolności przekładu z języka francuskiego trochę w tym przypadku zawodzą. Twoja propozycja "Godna być królową" podoba mi się, tylko że ten tytuł sam w sobie w ogóle mi jakoś nie pasuje. Ale tak to wymyślił Yves Sente i czekamy na oficjalny przekład.

      Usuń
  2. Skoro chodzi o czyn, to nie byłoby lepiej "Godny królowej"? Ale to właśnie czcze rozważania bez znajomości fabuły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komiksy od jakiegoś czasu są drukowane w kooperacji, więc w zasadzie są dostępne do wypuszczenia na rynek w tym samym czasie. W tym przypadku Egmont wyda oba albumy akurat przed Mikołajem... Może jest to element polityki, żeby Empik i inne księgarnie były pełne świeżutkich "Thorgali" właśnie wtedy, kiedy najbardziej lubimy sprawiać sobie prezenty?

      Usuń