Autorem ilustracji widocznej obok jest Krzysztof "Kris" Różański. Krzysztof wywodzi się z bydgoskiego zagłębia komiksowego, jest współzałożycielem grupy Studio Komiks Polski i redaktorem graficznym magazynu komiksowego "Awatura". Grafik, scenograf, projektant postaci i dekoracji, autor komiksów, scenarzysta komiksowy i filmowy. Jego komiksy i ilustracje publikowały m.in. "Awantura", "AQQ", "Qriozum", "Komiks Forum", "Paradox", "Czas Komiksu", "Biceps", "Fenix", "Świat Gier Komputerowych". Prowadzi dwa blogi związane ze swoją twórczością: krisrozanski.blogspot.com oraz szlag-kris.blogspot.com. Na temat "Thorgala" powiedział:
"Pierwszy raz z "Thorgalem" spotkałem się w magazynie komiksowym "Relax", w którym ukazał się pierwszy album cyklu w odcinkach. Wspaniały komiks, który otworzył Rosińskiemu drzwi do europejskiej ligi twórców komiksu, a nam okienko do zapoznania się z talentem Van Hamme'a. To była miłość od pierwszego wejrzenia i trwała przez wiele lat, przez które mistrzowski tandem tworzył kolejne pasjonujące opowieści o dzielnym skaldzie. Choć od drugiego albumu pojawiła się pewna rysa w tej cudownej serii, która uczyniła moją miłość do przygód Thorgala uczuciem złożonym, pełnym kontrowersji. Otóż miałem nadzieję, że komiks będzie rozgrywany w czystej stylistyce fantazy, w świecie wikingów oraz mitologii skandynawskiej i nie zahaczy o science-fiction. Krótko mówiąc zawsze wolałem Thorgala jako „Syna Burzy” lub „Syna Aegira”, niż „Dziecko Gwiazd”, czyli przybysza z kosmosu. Jakoś nie zachwycały mnie wątki „dänikenowskie” i preferowałem zmagania głównego bohatera z magią i kaprysami bogów. To rozszczepienie jaźni świetnie ilustruje postać Slivii, którą wolę jako czarodziejkę, manipulującą Thorgalem, aby zemścić się na Gandalfie Szalonym, niż Slivię, która jest szefową rozbitego statku kosmicznego, próbującą za wszelką cenę uratować „gwiezdny lud”. Mimo rozterek uważam sagę o Thorgalu i jego familii za dzieło bardzo udane, o niezwykle pozytywnym przekazie, kierowanym do każdego czytelnika, bez względu na wiek. Swój fan-art dedykuję wszystkim, którzy podobnie jak ja kochają Thorgala za możliwość odnalezienia w jego świecie ulubionych klimatów i zanurzenia się w cudownych wizjach rodem z młodzieńczych marzeń. Jednocześnie, w dobie tworzenia pobocznych serii w ramach świata Thorgala, jest to moja propozycja na spin-off. Polecam decydentom swoje usługi :)"
no, Kris się postarał. Naprawdę fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńElegancko!
OdpowiedzUsuńKris, mistrzowska ilustracja. Szacun!
OdpowiedzUsuńOj tak, Kris się postarał :) Super, w dodatku podzielam sentyment do tej postaci i pierwszego tomu Thorgala.
OdpowiedzUsuńPąsowieją mi lica, wielkie dzięki za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńSwietna!:)
OdpowiedzUsuńZnakomite, to byłby dopiero spin-off!
OdpowiedzUsuń